Stracone stulecie w ekonomii

Inaczej, niż w podręcznikach, dostrzegamy, że każdy bank indywidualnie może kreować pieniądz w momencie udzielania pożyczki. Ujawnienie tej prawdy dostarczy wiedzy na temat tego, jak naprawdę funkcjonują banki: że tworzą pieniądz z niczego. Bank tylko udaje, że posiada kwoty pożyczane, uznając nimi czyjeś konto, i nikt nie widzi w tym żadnej różnicy.

1 Komentarz

  1. W broszurce “Modern Money Mechanics” wydanej przez Federal Reserve Bank of Chicago już w 1961 r. możemy przeczytać:

    It does not really matter where this money is at any given time. The important fact is that these deposits do not disappear. They are in some deposit accounts at all times. All banks together have $10,000 of deposits and reserves that they did not have before. However, they are not required to keep $10,000 of reserves against the $10,000 of deposits. All they need to retain, under a 10 percent reserve requirement, is $1000. The remaining $9,000 is “excess reserves.” This amount can be loaned or invested. […]

    If business is active, the banks with excess reserves probably will have opportunities to loan the $9,000. Of course, they do not really pay out loans from the money they receive as deposits. If they did this, no additional money would be created. What they do when they make loans is to accept promissory notes in exchange for credits to the borrowers’ transaction accounts. Loans (assets) and deposits (liabilities) both rise by $9,000. Reserves are unchanged by the loan transactions. But the deposit credits constitute new additions to the total deposits of the banking system.

    W “odkryciu” prof. Wernera nie ma zatem nic dziwnego. Jest to fakt do którego otwarcie przyznaje się FED – instytucja, która wprowadziła w USA system rezerwy cząstkowej – rozpropagowany na cały świat przez Bank Światowy i MFW (ang. IMF).
    Opisana zasada jest powielana w każdym systemie księgowości bankowej (obecnie – w systemach komputerowych).
    Pisząc o “odkryciu” w cudzysłowie w żadnym razie nie zamierzam umniejszać doniosłości i naukowej wartości pracy prof. Wernera. Chodzi mi tylko o to, że systemy bankowe są pisane według jakiejś specyfikacji zawierającej zasady księgowania operacji bankowych. Innymi słowy – ktoś dobrze wie, jak się sprawy mają, tylko z jakichś dziwnych przyczyn wiedza ta nie trafia do większości absolwentów uczelni ekonomicznych, a moim zdaniem – powinna trafiać do każdego ucznia szkoły średniej, gdyż sprawa ta dotyczy każdego człowieka; stosowany obecnie system bankowy prowadzi do niespłacalnego zadłużenia obecnego i przyszłych pokoleń, czyli niewoli. W istocie mamy do czynienia z finansową okupacją na światową skalę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*