Przed debatą NISS z K. Karoniem – Antycywilizacja pieniądza dłużnego

Tak sformułowane pojęcia nie uwzględniają aspektu instytucjonalno – systemowego kradzieży. Zakładają, że kradzież powstaje w relacjach interpersonalnych. Również w momencie, gdy jest mowa o pustym pieniądzu,który jest narzędziem kradzieży (fałszerstwo, dokonywanie wymiany „coś za nic”) znajduje się stwierdzenie, że przedstawione sposoby zdobywania pustych pieniędzy należą do środków dostępnych indywidualnym uczestnikom rynku wymiany dóbr (s. 105).

https://youtu.be/JmSVxoO9GIc

 Pełny tekst uwag cytowanych w filmie

do rozdziału: „Ekonomia wolności” książki „Historia antykultury”.

1 Komentarz

  1. Kilka uwag, w moim przekonaniu – porządkujących dyskurs:

    1. Dobra definicja kradzieży nie musi ujmować wszystkich aspektów znajdujących się w kontekście wszelkich, możliwych do wyobrażenia sobie sytuacji, które zasługują na to określenie. Powinna ona jendak zawierać esencję, elementy w konieczny i dostateczny sposób określające realna zjawiska, którym nadajemy wspólną nazwę.
    Pojęcie kradzieży znane jest od zarania cywilizacji i jest doskonale rozumiane w sposób intuicyjny. Jest to pozyskanie jakiegoś dobra bez dobrowolnej zgody jego dotychczasowego właściciela lub dysponenta. Innymi słowy kradzieżą nazywamy każde naruszenie prawa własności.
    Rozumiem intencje pana K.Karonia, natomiast jego definicje trochę mijają się z istotą rzeczy i mogą prowadzić do nieporozumień. “Konsumpcja dobra bez dostarczenia w zamian samodzielnie wyprodukowanego ekwiwalentu” może oczywiście być wynikiem obdarowania, a niekoniecznie – kradzieży. Autor “Historii antykultury” próbuje jednak zwrócić uwagę na powszechną współcześnie formę kradzieży, jaką jest nieuczciwe pozyskiwanie dóbr, bez wiedzy i tym bardziej – zgody – okradanych (“zwykłych obywateli”), często z wykorzystaniem zalegalizowanych przez państwo instytucji takich jak systemy bankowe i fiskalne, rządowe finansowanie organizacji i projektów, rynki finansowe itp.

    2. Nie jest moim zdaniem wadą jego definicji zwrócenie uwagi na interpersonalny charakter relacji jaką jest kradzież.
    To ważne, że zło moralne, jak i doznanie krzywdy można przypisać tylko osobie, a nie – organizacjom, systemom itd.
    Takie odhumanizowanie, odczłowieczenie relacji prowadzi do rozmycia odpowiedzialności, bo przestajemy dostrzegać winę poszczególnych ludzi, a zamiast tego oskarżamy instytucje, obowiązujące reguły czy formy organizacji, zapominając o osobach które stoją za ich wdrożeniem i wykorzystywaniem dla własnych korzyści.

    3. Aspekt instytucjonalny czy systemowy zjawiska kradzieży nie musi zostać ujęty w jego definicji, gdyż znajduje się on w sferze konkretnych i jednostkowych okoliczności dokonania tego przestępstwa. Czy narzędziem do jego przeprowadzenia był wytrych, pałka lub nóż, luki prawne albo świadomie wprowadzone przez lobbystów przepisy, czy wreszcie powołane przez sprzedajnych polityków całe instytucje – są to tylko sprawy akcydentalne, nie zmieniające istoty szkodliwej relacji – wykroczenia przeciwko prawu własności, zła, którego główny wymiar zawiera się pomiędzy dwiema osobami: złoczyńcą i pokrzywdzonym.

    Trzeba zawsze wyraźnie rozdzielać sprawę samej istoty przestępstwa oraz wykorzystywanych do niego narzędzi i okoliczności, które mu towarzyszą.
    Pieniądz dłużny nie jest źródłem, lecz środkiem, za pomocą którego chciwość i nieuczciwość konkretnych osób doprowadza do powstania “głodu monetarnego”, czyli nazywając rzeczy po imieniu – niezasłużonej biedy.

    To ważne, bo kiedy zaczynamy wierzyć, że to system, instytucje i narzędzia są powodem zła, popadamy w idealizm poznawczy – projektowanie naszych własnych wyobrażeń na rzeczywistość.
    W ten sposób nie można dojść do dobrych rozwiązań problemów, z jakimi próbujemy się mocować.

    Chcąc uzdrawiać ekonomię i relacje społeczne warto zacząć od lektury pism Chestertona!
    Życzę uczestnikom tej pasjonującej debaty, aby zdążyli się przed nią uzbroić w choćby kilka łutów jego zdrowego realizmu.

Skomentuj Marek Kulczycki Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*