
Sejm wybrał skład Trybunału Stanu.
Wiceprzewodniczącymi TS zostali Jerzy Kozdroń i Mariusz Muszyński – kandydaci PO i PiS. Pozostałe 16 stanowisk sędziowskich obsadzono według parytetu partii.
Zgodnie z Konstytucją RP przed Trybunałem Stanu za naruszenie konstytucji lub ustawy odpowiedzialność konstytucyjną ponoszą: prezydent (jeśli tak postanowi Zgromadzenie Narodowe), premier, członkowie rządu, prezesi NBP i NIK, członkowie KRRiT, osoby, którym premier powierzył kierowanie ministerstwem oraz Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych. W określonym zakresie także posłowie i senatorowie.
Przewodniczącym TS jest z urzędu Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego. W skład Trybunału wchodzi ponadto dwóch wiceprzewodniczących i 16 członków wybieranych przez Sejm na czas kadencji spoza grona posłów i senatorów.
Sędziego Trybunału Stanu Sejm wybiera bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W dotychczasowej praktyce parlamentu poszczególne kluby wystawiały swoich kandydatów, których następnie zgodnie powołuje Izba.
Tym razem zgłoszono 20 kandydatur na 18 stanowisk sędziowskich w TS, więc Sejm musiał głosować nad każdym z osobna – a nie en bloc, na wszystkich kandydatów. W głosowaniu odpadł jeden kandydat zgłoszony przez PO i jeden przez Kukiz15.
Zastępcami przewodniczącego TS zostali: zgłoszony przez klub PO sprawujący do wtorku funkcję wiceministra sprawiedliwości Jerzy Kozdroń oraz prof. Mariusz Muszyński z UKSW kandydat PiS.
Sędziami TS zostało 9 osób rekomendowanych przez PiS.
Poza wiceprzewodniczącym to:
- Piotr Łukasz Juliusz Andrzejewski, adwokat i b. senator;
- Marek Czeszkiewiczprawnik, b. szef białostockiej del. CBA);
- Andrzej Kojro, samorządowiec i radca prawny, m.in. współpracujący w ramach „Dudapomocy” z europosłem Januszem Wojciechowskim;
- Andrzej Rościszewski, adwokat;
- Zbigniew Sieczkoś (b. sędzia, a później działacz Solidarności i wojewoda podkarpacki);
- Rafał Bogumił Sura przemyski radca prawny;
- Bogdan Szlachta (prawnik i b. dyrektor Instytutu Praw Człowieka w Oświęcimiu);
- Paweł Śliwa (adwokat z Gorlic) i Jarosław Wyrembak, (doktor prawa, b. pracownik biura Rzecznika Praw Obywatelskich).
Klub PO rekomendował do TS 4 osoby, ale wybrano trzy.
Sędziami zostali:
- Kazimierz Barczyk(założyciel Solidarności w krakowskim sądownictwie, po 1989 r. poseł AWS i samorządowiec – sędzia TS poprzednich kadencji);
- Jacek Dubois warszawski adwokat (w poprzedniej kadencji Trybunału Stanu był jego wiceprzewodniczącym);
- Witold Pahl poseł PO .
Poparcia nie uzyskał b. dziekan łódzkiej izby adwokackiej Jarosław Szymański, na którego głosowało 208 posłów, 242 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu.
Z rekomendacji klubu Kukiz15 w Trybunale zasiadać będzie:
- Robert Majka– politolog, b. działacz Solidarności Walczącej, samorządowiec;
- Maciej Miłosz 35-letni lubelski adwokat .
Poparcia Sejmu nie uzyskał adwokat Łukasz Moczydłowski związany z Ruchem Narodowym, w latach 2006-09 członek rady nadzorczej TVP z rekomendacji Ligi Polskich Rodzin. Za jego kandydaturą głosowało 44 posłów, przeciw było 402, a 10 posłów (w tym m.in. Paweł Kukiz) wstrzymało się od głosu.
Klub Nowoczesna w porozumieniu z PSL rekomendował do TS, a także Jerzego Wierchowicza – adwokata z Gorzowa Wlkp., byłego posła Unii Demokratycznej i Unii Wolności, który był przed Trybunałem Stanu oskarżycielem z ramienia Sejmu w tzw. aferze alkoholowej – jedynej sprawie w historii Polski, prawomocnie zakończonej przed tym Trybunałem wyrokiem skazującym.
W polskiej praktyce Trybunał Stanu nie miał dotąd wiele pracy – od 2005 r. nie może się rozpocząć proces Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka, wobec którego Sejm skierował akt oskarżenia za złamanie prawa przy prywatyzacji PZU,TP SA i Domów Centrum. Na przeszkodzie stało to, że Sejm poprzedniej kadencji przez cztery lata nie mógł nawet wyłonić oskarżyciela na proces przed TS.
ansa/PAP
3,591 total views, 2 views today
Dodaj komentarz