Likwidacja światowych rynków finansowych – budowa nowego ustroju społecznego

Nadszedł czas, by zacząć mówić otwartym tekstem. By w sposób jednoznaczny określić przyczyny obecnego kryzysu finansowego. By wyzwolić się od lęku przed konsekwencjami płynącymi z diagnozy. Nadszedł czas kwestionowania założeń, pewników, oczywistości, bowiem droga, którą podąża nauka, wiedzie donikąd.

1 Komentarz

  1. Bardzo rzeczowe i interesujące, niestety to się zapewne nie przebije, zbyt wielu ludzi jest obecnie uzależnionych przez panujący ustrój finansowy więc musieliby przyznać że są jego beneficjentami a on jest po prostu niesprawiedliwy i krzywdzący. Mam na myśli także kadrę naukową, która owo nowe spojrzenie musiałaby zacząć szerzyć. Nawet jeżeli na Polskich uczelniach znajdzie się wiele osób podzielających zaprezentowaną teorię to prędzej czy później ktoś powyżej w hierarchii zapewne zareaguje.

    Przypomina to spór w środowiskach medycznych czy lekarz powinien sprawować swój zawód z nastawieniem na osiągnięcie maksymalnego zysku (popyt jest raczej zapewniony) czy powinien kierować się ludzkim odruchem pomocy drugiej osobie a pieniądze należą się jak każdemu za godziwą pracę jednak nie różnicują dostępności do leczenia. Również w tym wypadku struktura ludzi czerpiących z istniejącego systemu największe korzyści wydaje się szczelnie zamknięta i nie będzie pozwalała na zbyt duże zmiany.

    Tyle słowem komentarza. Życzę wszystkim aby się mylił

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*