
Ograniczenie obrotu gotówkowego to potężny cios wymierzony w handel bazarowy i giełdowy, w polskich małych i średnich handlowców. Może to oznaczać likwidację tysięcy rodzinnych firm. Zarobią na tym tylko banki! Przegraliśmy z kretesem wojnę z zagranicznymi firmami o dominację w handlu wielkopowierzchniowym, obrona polskich firm z obszaru MSP, powinna być priorytetem działania rządu.
Dodaj komentarz