
Niewymienialność jest podstawową cechą równoległego pieniądza, która
zapewnia jego odłączenie od systemu walut globalnych, a przez to możliwość
dowolnego kształtowania zasad jego emisji i funkcjonowania w lokalnym
obiegu gospodarczym. Niewymienialny pieniądz jest odporny na spekulacje,
gdyż wydać go można tylko lokalnie, i tylko wśród tych, którzy go akceptują.
Trochę nie rozumiem sensu tego pytania. Jeśli pieniądz samorządowy nie byłby legalny, to odpowiedź jest oczywista: nie.
Zastanawiam się, czy autorowi może chodzić o wyemitowanie “pieniądza”, który w ogóle nie byłby środkiem płatniczym. Ale to chyba zbyt absurdalne i sens tego byłby w oczywisty sposób – żaden.
Następna sprawa: co to znaczy – niewymienialny? Mogę się wymienić czym chcę i z kim chcę i państwo, urząd skarbowy, MFW lub BŚ mogą mi skoczyć. Czy niewymienialność ma być zagwarantowana prawnym zakazem (z odpowiednio surową sankcją)? Jeśli tak, to dziękuję za takie drogi do wolności.
I ostatnia uwaga: jestem za równoległością, ale nie tylko pieniądza (z tym, że bez żadnych sztucznych ograniczeń co do sposobu dysponowania nim, w tym – wymienialności). Proponuję utworzenie równoległego państwa.
Po co naprawiać taki bubel (tzw. III RP)? Taniej jest zrobić coś sensownego od zera.
Ktoś włożył nawet sporo pracy, aby opracować w szczegółach koncepcję takiego działania -> http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/10/madara-odmienic-los-polski-wolnosc-redefinicja-rzeczywistosci/
Nie podpisuję się pod tym – przynajmniej na razie – bo dopiero zaczynam to czytać, ale główne założenie wydaje się być dość bliskie mojemu niegdysiejszemu pomysłowi: by proklamować Królestwo Polskie ze stanem prawnym sprzed rozbiorów, a następnie modernizować prawo – może w stronę demokracji szwajcarskiej (a może wymyślmy coś jeszcze lepszego).
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie – to już wiem, o co chodzi:
Autor – jak rozumiem – definiuje “legalny środek płatniczy” jako obligatoryjny środek płatniczy – wskazaną w ustawie walutę, która z mocy prawa ma być “używana i powszechnie akceptowane przy dokonywaniu płatności na terenie Polski (za Wiki).
Pieniądz równoległy (np. samorządowy) nie jest legalnym środkiem płatniczym w tym sensie, że nikt nie może wymagać zapłaty w nim, a jeśli ktoś by taką oferował, to druga strona ma prawo odmówić jej przyjęcia. Innymi słowy transakcje za jego pomocą mogą się odbywać wyłącznie na mocy obopólnej zgody.