Demokracja spersonalizowana

W demokracji spersonalizowanej poseł byłby odpowiedzialny przed swoimi wyborcami. Odpowiedzialny najsurowiej: bo jeśli się nie sprawdzi, zawiedzie, okaże się nieodpowiednim człowiekiem, to wyborcy zagłosują prosto: nogami. Pójdą gdzie indziej – tzn. przeniosą swoje głosy na tych, którzy lepiej wyrażają ich potrzeby i interesy.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*